709. Meble młodzieżowe do turkusowego pokoju
Sierpień 2018 upłynął także na końcowym urządzaniu jednego z pokoi na poddaszu - tego turkusowowego z (pokazywałem go kilka wpisów wcześniej).
Po narodzinach drugiego dziecka, starszy syn zadeklarował, że już czas na przeniesienie się do pokoju na poddaszu, który był dla niego planowany od początku... a młodszemu odstąpiony zostanie na wczesna lata ten na dole - z graffiti Angry Birds na ścianie.
Zaczęły się więc poszukiwania elementów wykończeniowych - przede wszystkim mebli. Kluczową decyzją było to, by nie było to meble typowo dla dzieci, a bardziej młodzieżowe, by mogły posłużyć na trochę dłużej. Takim kluczem też szukaliśmy. Bez wydziwinia, raczej nastawienie było na funkcjonalność i ilość potencjalnie dostępnych elementów do rozbudowy.
Szczęśliwym trafem udało się także dobrać wszystko pod kolor turkusu, który został użyty na ścianach. Mebelki mają różne elementy, które nawiązują kolorystycznie do ścian - biały, szary i turkus.
Było to chwilę temu, i nie pamiętam już gdzie je kupiliśmy (na pewno przez Internet) - natomiast sklepu konkretnego musiałbym chwilę poszukać w historii maili...
Mam gdzieś zdjęcia z procesu skręcania - ale to już nie ten czas prowadzenia bloga, gdzie rozbijałbym wpisy na części :)
Natomiast, z tego co pamiętam, dobrze wspominam proces skręcania - w większości wykonałem go sam.
Dodatkowo, utkwiło mi w pamięci jedno - bardzo dobrze i konkretne oznaczanie elementów, które umożliwiło szybkie i sprawne łączenie elementów, dobranie odpowiednich śrubek, itd... tak, to bardzo pozytywne skojarzenie.
Poniżej kilka fotek już gotowych mebelków.