Zaczęliśmy ocieplanie wełną... w sobotę szef ekipy od tynków przywiózł nam "w prezencie" kilkanaście metrów rusztowania - przyda się do zabezpieczania górnej części murłaty od zewnątrz... by się jakaś kuna lub inne diadostwo nie władowało jak zaczniemy ocieplać.
Słyszałem już o kilku takich akcjach i zniszczonej wełnie, więc pomimo, że nie mogliśmy się doczekać pożyczenia rusztować, nie zaczynaliśmy tych prac z wełną (choć leży od czerwca na budowie).
Niemniej jednak teraz już będzie git - trochę ocieplimy a druga część ekipy będzie pracować na zewnątrz by wykorzystać podobno te ostatnie dni dobrej pogody...
Kilka fotek z początku prac...
Pierwsze 4 fotki to mocowanie profili do krótkich odcinków drewna - wzmocnienie i mocowanie płyt GK przy oknach dachowych. Dużo dłubania i trochę czasu zajęło by było tak jak wydaje się być powinno :)
a tu już mocowanie pierwszej płyty nad oknem dachowym wraz z folią z ekranem aluminiowym...
dla zainteresowanych i dla przypomnienia:
1. Między krokwie idzie 18cm Rockwool TOPROCK - miała się trzymać sama gdy będzie przycinana o 2-4 cm szerzej niż rozstaw krokwi, ale to w idealnych warunkach chyba... trzemała się chwilę, potem robiło się wybrzuszenie na środku i wypadała... dlatego dodatkowo ją sznureczkiem podtrzymujemy...
2. Następnie na zakładkę Isover UniMata 10cm - rozwijana cała rolka na długość ściany, nabijana na wystające haki do podtrzymywania stelaży... na to idą stelaże i wszystko się elegancko trzyma...
do stelaży nie dajemy w tym miejscu wełny (do środka) bo w ten sposób robilibyśmy, gdyby stelaże były mocowane inaczej, gdzie wełna wypełniałaby przestrzeń między nimi a nie pod nimi...
ciekawi mnie czy i ile tam dziś zrobili, bo to fotki z piątku - 19 pańdziernika... w sobotę poszła druga ściana (przeciwległa) - a wszystko to w pokoju z okrągłym oknem...