624. Ława już w salonie :)
Data dodania: 2014-11-09
Kilka dni temu przyszła nam zamówiona ława. Dla przypomnienia - tak wygląda:
Choć od razu przewiozłem ją do nowego domku, nie od razu została poskładana - po rozpakowaniu i zajrzeniu do instrukcji zauważyłem, że zalecane są 2 osoby więc zrezygnowałem...
Na drugi dzień również nie było nikogo by mi pomóc, więc postanowiłem spróbować to sam ogarnąć.
Po rozpakowaniu wszystkiego pierwsze miłe zaskoczenie... w przeciwieństwie do większości mebli jakie miałem do składania, w tych wszystko było bardzo fajnie przemyślane. Wszystkie elementy miały naklejki z numerami, a w instrukcji był opis numerów.
Dodatkowo, największą zmorą w niektórych przypadkach mebli do składania są śruby i śrubeczki - czasami trudno je odróżnić od siebie. Tutaj było inaczej - proste acz użyteczne rozwiązania. Każde elementy były pogrupowane i powkładane w osobne woreczki, które dodatkowo miały odpowiednie numerki...
Prosta rzecz, a cieszy. Tutaj producentowi należy się pochwała - to raczej powinien być standard...
Po rozpakowaniu wyglądało to tak...
a tu w trakcie składania...
Z tymi dwiema osobami to prawie prawda, ale samemu też się udało...
Ogólnie, były 2 momenty gdzie przydałaby się druga osoba (przy przykręcaniu 3 głównych części do siebie) do podtrzymywania elementów - ale ja poradziłem sobie wykorzystując części styropianu, który był w pudełku.
Po skręceniu ława prezentuje się tak:
A tutaj jeszcze salon przy różnym oświetleniu...
I jeszcze uwaga na koniec odnośnie samego produktu. Design jest bardzo fajny - mi bardzo przypadł do gustu. Wprawdzie jest niska, ale to chyba typowe dla tego typu ław - na stronie na której ją kupiliśmy, większość była dokładnie takiej samej wielkości.
Natomiast pod pierwszym wpisem o ławie posypała się lawina komentarzy na temat jej funkcjonalności, czy w zasadzie jej braku. Kilka osób napisało, że ława się kiwa... i trzeba uważać ile rzeczy kładzie się na jednym a ile na drugim końcu! Trochę mnie to zaniepokoiło...
Po złożeniu zrobiłem test... hmm nie wiem, ale chyba mamy inne produkty o ten mój jest bardzo stabilny i w zasadzie jeżeli po jednej stronie ławy siedziałyby same kobiety i piły kawę, a po drugiej sami faceci i pili co innego niż kawę :) z przepitką - nie ma szans, żeby cokolwiek się przeważyło. Ława jest niska, dość szeroka i to sprawia, że jest stabilna.
Choć od razu przewiozłem ją do nowego domku, nie od razu została poskładana - po rozpakowaniu i zajrzeniu do instrukcji zauważyłem, że zalecane są 2 osoby więc zrezygnowałem...
Na drugi dzień również nie było nikogo by mi pomóc, więc postanowiłem spróbować to sam ogarnąć.
Po rozpakowaniu wszystkiego pierwsze miłe zaskoczenie... w przeciwieństwie do większości mebli jakie miałem do składania, w tych wszystko było bardzo fajnie przemyślane. Wszystkie elementy miały naklejki z numerami, a w instrukcji był opis numerów.
Dodatkowo, największą zmorą w niektórych przypadkach mebli do składania są śruby i śrubeczki - czasami trudno je odróżnić od siebie. Tutaj było inaczej - proste acz użyteczne rozwiązania. Każde elementy były pogrupowane i powkładane w osobne woreczki, które dodatkowo miały odpowiednie numerki...
Prosta rzecz, a cieszy. Tutaj producentowi należy się pochwała - to raczej powinien być standard...
Po rozpakowaniu wyglądało to tak...
a tu w trakcie składania...
Z tymi dwiema osobami to prawie prawda, ale samemu też się udało...
Ogólnie, były 2 momenty gdzie przydałaby się druga osoba (przy przykręcaniu 3 głównych części do siebie) do podtrzymywania elementów - ale ja poradziłem sobie wykorzystując części styropianu, który był w pudełku.
Po skręceniu ława prezentuje się tak:
A tutaj jeszcze salon przy różnym oświetleniu...
I jeszcze uwaga na koniec odnośnie samego produktu. Design jest bardzo fajny - mi bardzo przypadł do gustu. Wprawdzie jest niska, ale to chyba typowe dla tego typu ław - na stronie na której ją kupiliśmy, większość była dokładnie takiej samej wielkości.
Natomiast pod pierwszym wpisem o ławie posypała się lawina komentarzy na temat jej funkcjonalności, czy w zasadzie jej braku. Kilka osób napisało, że ława się kiwa... i trzeba uważać ile rzeczy kładzie się na jednym a ile na drugim końcu! Trochę mnie to zaniepokoiło...
Po złożeniu zrobiłem test... hmm nie wiem, ale chyba mamy inne produkty o ten mój jest bardzo stabilny i w zasadzie jeżeli po jednej stronie ławy siedziałyby same kobiety i piły kawę, a po drugiej sami faceci i pili co innego niż kawę :) z przepitką - nie ma szans, żeby cokolwiek się przeważyło. Ława jest niska, dość szeroka i to sprawia, że jest stabilna.