505. Tymczasowa bariera antykurzowa :)
Jako, że przenosimy się z pracami wykończeniowymi na górę, postanowiłem na 2, 3 miesiące zbudować prowizoryczny sufit nad klatką schodową, w celu ograniczenia zakurzenia dolnej, wykończonej już części.
W tym celu kupiliśmy 3 płyty OSB i schody - dokładnie takie same jak na strych.
Z drewna które zostało nam z konstrukcji dachu, zrobiliśmy prowizoryczną konstrukcję sufitową. Do tego przykręcone zostały płyty a wcześniej położona folia malarska...
Mam nadzieję, że to powstrzyma większość pyłu :)
Koszt był relatywnie niewielki, a dodatkowym plusem jest to, że zniknęły 3 letnie prowizoryczne schody, które towarzyszyły nam od momentu wylania stropu.
Nie zawadzają nam już na klatce schodowej i nie straszą - choć, trzeba im przyznać, przydały się i swoją rolę spełniły w 100%.
będziemy o nich pamiętać...
:)