326. Projektantka chyba poległa...
Data dodania: 2012-11-22
Miała podesłać coś w ubiegłym tygodniu, zarzekała się, że to pewny termin... Potem miało coś być w poniedziałek... Nawet się chyba w niedzielę przypominałem - ale brak odzewu. Trudno, 200 pln to nie majątek - a ja nie będę łaskawie prosił.
Pozostanie więc pierwotny plan, korzystanie z inspiracji w katalogach i Internecie.
Mamy już plan na kominek, cześć wypoczynkową i sufit nad tymi elementami. Pozostaje jedynie sufit nad częścią jadalnianą i dobór kolorów.