582. Długo nas nie było...
Data dodania: 2014-06-11
Niestety - życie pisze różne scenariusze... i u nas też się trochę w życiu podziało. Mieliśmy się wprowadzać w czerwcu, ale niestety to teraz nie nastąpi.
Z różnych powodów musimy przesunąć termin zamieszkania w naszym domku.
W przeciągu ostatniego miesiąca trochę się podziało:
Z różnych powodów musimy przesunąć termin zamieszkania w naszym domku.
W przeciągu ostatniego miesiąca trochę się podziało:
- znalazłem firmę od kostki brukowej - i jak wpadnie jakaś większa kasa, to będziemy robić wejście do domku i wjazd do garażu.
- znaleźliśmy fajną i tanią ekipę od gładzi - i zrobiliśmy całą górę (wreszcie)... panowie zrobili poprawki po poprzednich partaczach. Tym razem jednak było i tanio, i fachowo!
- teraz będę zabierał się za gruntowanie i położenie podłogi... mam nadzieję, że to w dużym stopniu wyeliminuje techniczny kurz, z którym się jeszcze borykamy...
- kolory na górze przyjdą wraz z zamieszkaniem
- pokończyliśmy ostatnie zabudowy z karton-gipsu - na dole ostatnia była łazienka, w której właśnie zakończyliśmy sufit
- wykonaliśmy prawie pełne odwodnienie domku - zostało jeszcze 10 metrów rury do zakopania i podłączenia