154. Folia na dachu
Mieliśmy około tygodnia przerwy w cięższych pracach - ale mniej więcej 24 zaczęły się prace przy kryciu dachu. Najpierw żmudna praca, małowidoczna przy łatach i kontrłatach...
Od razu robione było również obicie blachą oraz zakładanie rynien.
Trochę długo to schodziło - ale ekipa na tym etapie liczyła jedynie 3 ludzi... dwóch dekarzy i pomocnika, który pewnie jest na przyuczeniu.
Niemniej jednak wolno z jednej strony, oznacza dokładność z drugiej - jak na razie jesteśmy zadowoleni. Poniżej kilka zdjęć...
tu ciekawy patent którego nie braliśmy pod uwagę wcześniej, taśma wygłuszająca - z klejem chyba z obydwu stron, dodatkowo przybita spinkami do krokwi. Folia klei się do jej wierzchniej warstwy.