290. Oj trochę mnie nie było...
Data dodania: 2012-10-12
Ale już się poprawiam :)
Najnowsze wieści z budowy w skrócie są takie:
- była ekipa od wentylacji - zakończyli etap II czyli instalację na poddaszu, pozostał etap III, czyli podpięcie centralki i testy systemu (ale to po montażu drzwi, bramy garażowej i ociepleniu dachu (wszystko do połowy listopada mam nadzieję)
- cała góra została obłożona profilami (skosy i sufity)
- zaczęliśmy już kłaść płyty GK
- czekamy na pożyczenie rusztowania od ekipy od tynków, by zakleić styropian z drugiej strony murłaty - żeby nam się kuna lub inne dziadostwo nie dostało do środka, a co najważniejsze nie rozwaliło wełny
- po tym przedostatnim punkcie (który zrobimy w następnym tygodniu), będziemy kłaść wełnę, by ocieplić dach i móc kłaść płyty GK na skosy
Dodatkowo, planujemy w tym roku jeszcze zrobić kotłownię i przyłącza wody, kanalizacji i gazu (w toku), by można było już ogrzewać lekko domek na zimę.
Nasza kuchnia też już jest w produkcji... dokonaliśmy też kilka zakupów...
ale o tym wszystkim napiszę w pojedynczych, kolejnych wpisach.