710. Remont dolnej łazienki
W międzyczasie, rok 2018 to także czas remontu dolnej mniejszej łazienki. Okazało się bowiem, iż ekipa która to robiła nie zrobiła żadnej z rzeczy, którą sami wykonywaliśmy na wykańczanej samodzielnie. To znaczy, głównie rozeszło się o to, że nie było żadnego zabezpieczenia ściany pod płytkami. Woda gdzieś się przedostawała na spód kabiny prysznicowej, która w konsekwencji była cała (od spodu) w grzybie.
Dodatkowo od wody podmakały stopniowo pustaki :/
Wykryliśmy to dopiero wówczas, gdy w przedpokoju, tuż nad listwą podłogową, farba i tynk zaczął odpadać - na całej linii obszaru łazienki. Później okazało się, iż w rogu pokoju, który po drugiej stronie ściany ma łazienkę, na ścianie pojawił się grzyb.
Musieliśmy odkuwać płytki, by zabezpieczyć przynajmniej dolną część folią w płynie. Na szczęście miałem jeszcze kilka sztuk płytek z tej kolekcji w zapasie - w sieci już nie znalazłem.
Tak wyglądał brodzik od spodu:
A tak realizowane były prace:
Zrobiliśmy więc odpływ liniowy i żeby nie wyrzucać niepotrzebnie kabiny - która jest w bardzo dobrym stanie - usunęliśmy jedynie brodzik. Kabinę na silikonie osadziliśmy bezpośrednio na płytkach.
Jak na razie całość sprawdza się całkiem dobrze.