313. Narożnik do salonu i zegar do hall'u
Otrzymaliśmy wczoraj projekt od projektantki - i słowo "rozczarowanie" to raczej bardzo łagodne określenie pierwszego wrażenia... Jeszcze przedstawię to coś i opisze, ale najpierw muszę pozbierać myśli i wysłać projektantce rzeczy tak, jak byśmy chcieli.
Gwoli ścisłosci, projekt może i jest poprawny, ale wg nas jest bardzo monotematyczny - brak w nim życia i przede wszystkim finezji... Ale do tego wrócimy jeszcze...
Zaczelismy więc z żona przeglądać sieć w poszukiwaniu inspiracji. Byliśmy tez wcześnie w jednym z lokalnych salonów meblowych i upatrzylismy sobie narożnik do salonu... Mniej wiecej taki, ale w nieconinnych kolorach - tzw. Dwukolorowy...
Dodatkowo, żonka znalazła sobie zegar do przedpokoju...