432. Deszczówka - co z nią robicie?
Zanim wykopiemy przyłącz wody, chciałbym jeszcze przynajmniej zaplanować jakieś rozwiązanie dla wody spływającej z rynien.
Co robicie z deszczówką spływającą z dachu do rynien? Wypuszczacie po prostu na ogórd? Do kanalizacji podobno nie można tego wpuścić bo mogą być jakieś konsekwencje... z drugiej strony robić sobie błoto przy domku to też nie za specjalne rozwiązanie :(
Zastanawiam się na tym, by okopać cały dom i rynny wpuścić do rur (takich którymi robiliśmy drenaż) a na końcu tego wykopać jakąś studnię czy coś, i tam to wpuszczać. Zawsze nazbiera się trochę do ew. podlewania przy dużym słońcu.
Jest też opcja na wkopanie jakiejś dużej beczki - 3, 5 kubików w ziemię i tam to wlewać. Boję się tylko co będzie jak to się przepełni przy kilkudniowych opadach :/
Może by do tego dokopał właśnie studnię i w przypadku napełnienia zbiornika woda mogłaby tam sobie uciekać...
Takie baniaczki widuję po drodze do domu na jednej z hurtowni...
Sąsiad niby robi tak, że z rynirn wpuszcza właśnie do rur i wypuszcza chyba na ogórd - z tym, że ma on ze 3 razy większą działkę niż nasza, więc jest gdzie wypuszczać.
A u was jak to rozwiązujecie - może znajdę w komentarzach jakiś ciekawy pomysł :) - z góry dziękuję...