433. Lustro w łazience i przymiarki fototapety...
Data dodania: 2013-04-25
Wczoraj, niespodziewanie, przyszło nowe lustro od znajomego szklarza... w zasadzie nie przyszło, a je przywieziono i zamontowano (przyklejono do płyty kartonowo-gipsowej). Nie wiem czy wspominałem, ale w poprzednim odłamał się kawałek w trakcie przymiarki. Na szczęście (nasze, nie szklarza) nie my je mierzyliśmy :)
Lustro jest ogromne (przynajmniej jak dla mnie) ale to dobrze, bo dodatkowo rozjaśniło łazieneczkę i wydaje się teraz większa.
Jak tylko zobaczyliśmy lustro od razu była przymiarka i na tapetę - tak przyłożyliśmy ją poglądowo, i powinno być naprawdę fajnie. Kilka fotek poniżej.