652. Ocieplanie domku - zakładanie styropianu
Kilka kolejnych dni nie mieliśmy szczęścia do pogody - czasami padało, a czasami grzało wręcz za mocno... a te ściany ze zdjęć wto wszystko od południa, więc słońce w zasadzie cały dzień.
Ale po kilku kolejnych dniach, front domku został zakończony.
W sumie to 5 ścian - 3 większe i 2 takie mniejsze, przy drzwiach wejściowych...
Najwięcej pracy jest przy ostatniej warstwie, u samej góry - przy styku z dachem. Staraliśmy się tam nie dawać jakiś strasznie małych kawałków - to po pierwsze, a po drugie przycinaliśmy każdy styropian nod góry na skos, żeby maksymalnie dopasował się do krzywizny połaci dachu.
Widziałem już bowiem takie ekipy, które na to nie zwracają uwagę i kładą taki jaki jest, ucinając na wprost - co powoduje powstawanie takiej trójkątnej luki... jakbym projekt nie przewidywał części mieszkalnej na piętrze, pewnie bym się tym nie przejmował, ale tak to wolę sobie dopilnować i nadłożyć trochę roboty...
Wygląda na to, że położyło się nam nawet prosto :)
Trochę zabawy było też z łukiem nad oknem slonowym, oraz z okągłym oknem na górze.
Po tym, z czystym sumieniem mogliśmy przejść do frontowej elewacji - ściany garażowej...
Komentarze