wpisy na blogu

Drugi dzień montażu schodów zaczął się od dokończenia składania elementów konstrukcji i przytwierdzenia ich do ściany. Następnie ekipa mocowała stopnie, potem konstrukcję balustrad, obicia kantów.

To, czego jeszcze nie zdążyli zrobić dziś, to zamontować poręcze w balustradach.
I jeszcze jedna rzecz - zapomnieli przywieźdź jednego elementu - czołowej deski do wykończenia ściany przy ostatnim schodzie.

Jutro mają dokończyć całość, a deskę dostarczą przesyłką, żebyśmy sobie sami zamontowali... trochę mi to nie na rękę, ale nie powinno być trudno.

ten sznur na zdjęciach poniżej nie służy do wieszania... do czego posłuży o tym w następnym wpisie :)