wpisy na blogu

Kolejne dwa dni (choć nie od razu nastąpiły po dwóch pierwszych) przebiegały spokojnie i prace szły dość dobrze.

Niestety, przerywane były deszczem - warunki w maju tego roku nie były zbyt korzystne dla budowlańców oraz budujących (o ile dotyczyły prac zewnętrznych).

Nam się o tyle spieszyło, że chcieliśmy zakończyć taras przed Pierwszą Komunią starszego syna. I tak wiedzieliśmy, że ze względu na Covid, Komunia nie odbędzie się tradycyjnie (w maju), ale wiedzieliśmy też, że będzie po prostu przesunięta.

Dodatkowo, po tej części tarasu z kostki, planowaliśmy realizację (we własnym zakresie) drugiej części tarasu.

Kilka fotek z prac i efekt prawie końcowy możecie zobaczyć poniżej...