232. Nowe zakypu żony...
Dziś mieliśmy chwilę wolnego od budowy - u nas pada, jak cały sierpień zeszłego roku... Dlatego wybraliśmy się na mały objazd sklepów i hurtowni w naszym mieście.
Moja żonka dokonała kilku zakupów - małych bo małych, ale ją bardzo cieszą, po wielu miesiącach kupowania pustaków, piachu, betonu i innych niezbyt widowiskowych rzeczy, może sobie teraz pozwolić na kupowanie takich, które można pokazać nie tylko budowlańcom :)
Ogólnie, postanowiliśmy z własnych, bieżących środków co miesiąc kupować kilka rzeczy. Aby rozpiętość tego nie była po całym domu - wspólną decyzją postanowiono, że będą to zakupy do kolejnych pomieszczeń. A więc wybieramy pomieszczenie i kupujemy wszystkie elementy potrzebne do jego wykończenia i urządzenia - oprócz typowo budowlanych, te na końcu lub ze środków z kredytu.
Na pierwszy rzut idzie więc łazienka na dole dla gości.
Jakie będzie jej wyposażenie (tak na szybko):
- kibelek
- spłuczka podtynkowa
- kabina prysznicowa
- zestaw przysznicowy
- umywalka nablatowa
- bateria łazienkowa
- szafka pod umywalkę
- szafka / szafki wiszące
- lustro
- oświetlenie przy lustrze
- drabinka
Do tego:
- płytki
- oświetlenie halogenowe
- oświetlenie ledowe
Pierwszy zakup został już dziś dokonany - umywalka. Kupiliśmy:
- Novoterm Kerra KR 191 - umywalka nablatowa okrągła 45 cm
Mała, zgrabna - idealna do naszej łazienki dla gości...
Niby wcześniej już kupiliśmy jedną umywalkę, ale gdy przyszła okazała się dość duża i będzie idealna dla największej łazienki - tej na górze.